Rzym – kwintesencja włoskości

Rzym

Miasto starożytne, miasto między wzgórzami, miasto nad Tybrem… Dzisiejsza stolica Włoch zachowała wiele z przeszłości, ale też dumnie kroczy ku przyszłości, temu co nowoczesne i technologiczne. O każdej porze roku jest inny i za to kochają go turyści z całego świata.

Czym byłby Rzym bez Koloseum? Może więc właśnie od niego zacznijmy swą wędrówkę po mieście. Colloseo – elipsoidalny, monumentalny gmach Amfiteatru Flawiuszów (nazwa Koloseum bowiem pojawiła się dopiero po upadku Cesarstwa Zachodniego i pochodziła od stojącego nieopodal kolosalnego posągu Nerona). Można się przed nim sfotografować za symboliczne 1 euro. Wnętrze Koloseum można wprawdzie zobaczyć za darmo przy wejściu, jednak najlepiej wykupić bilet (koszt ok. 6 euro) i zwiedzić całość tego historycznego amfiteatru. Na nieistniejących dziś deskach areny toczyły się niegdyś walki gladiatorów, gromadzące niemal wszystkich majętnych Rzymian. Koloseum to prawdziwa gratka dla turystów i niezapomniana atrakcja dla koneserów pozostałości architektonicznych dawnego świata.

Nieopodal Koloseum zobaczyć można Łuk Konstantyna upamiętniający zwycięstwo tego cesarza w bitwie w 312  roku. Dalej dojść można do Łuku Tytusa (są na nim obrazy przedstawiające cesarza zdobywającego Jerozolimę), i dalej, Via Nuova na Palatyn. Na tym najstarszym rzymskim wzgórzu cesarze: August, Tyberiusz, Domicjan wznosili swoje pałace, których pozostałości można oglądać do dziś.

Kolejnym obowiązkowym punktem zwiedzania Rzymu jest Forum Romanum – centrum handlowe, religijne i polityczne antycznego Rzymu. Pierwszymi mieszkankami forum były westalki, sprowadzone tu przez Pompiliusza, który zbudował świątynię Westy. To tu, w Więzieniu Mamertyńskim trzymano świętych apostołów Piotra i Pawła – jest też kamienny słup, do którego ten ostatni był przykuty. Mówi się, że Forum Romanum to druga po Watykanie najchętniej odwiedzana przez pielgrzymów okolica w mieście.

Dla turystów chcących poczuć starożytny klimat miasta koniecznym jest udanie się do Panteonu, pierwszej w Rzymie świątyni pogańskiej przekształconej na kościół katolicki. No i te słynne schody hiszpańskie. W starożytności stał tutaj pałac Lukullusa, który potem przypadł Messalinie – cesarzowej rzymskiej, trzeciej żonie Klaudiusza. Dziś jest to miejsce pokazów mody najlepszych światowych projektantów, m.in. Gucci’ego czy Channel.

Warto także udać się w zakole Tybru, by stanąć na starożytnym Polu Marsowym. Według tradycji Pole Marsowe należało do Tarkwiniusza Pysznego, ostatniego króla Rzymu. W 271 roku Aurelian otaczając Rzym nowymi murami obronnymi włączył Pole Marsowe do zespołu miejskiego. Główną arterią komunikacyjną dzielnicy była Via Flaminia.

Sporą atrakcją dla odwiedzających może też być Zamek Świętego Anioła, będący mauzoleum cesarza Hadriana. Grobowiec wybudowany został na podstawie w kształcie kwadratu o boku 89 m i wysokości 15 m. Na niej postawiono koliste mauzoleum przykryte ciekawą kopułą. W Zamku pochowano nie tylko cesarza Hadriana, lecz także Antonina Piusa, Marka Aureliusza i Karakellę.

Rzym aż kipi od atrakcji turystycznych. Poza tymi wymienionymi, na uwagę zasługują także Teatro Argentina, Usta Prawdy, liczne fontanny czy Plac Navona. Nikt w Rzymie nie będzie się nudził, a jeśli nawet stolica Italii komuś by nie przypadła do gustu, zawsze można zrekompensować sobie zawód spotkaniem z włoską kuchnią. Ta bowiem zachwyca każdego, bez wyjątków!

Jak przydatny był ten wpis?

Kliknij gwiazdkę, aby ją ocenić!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten post.

Ponieważ uważasz, że ten post był przydatny...

Śledź nas w mediach społecznościowych! aby dowiedzieć się więcej!