Świetnie oznakowane szlaki piesze, rekreacyjne i ekstremalne ścieżki rowerowe, tajemnicze jaskinie, skały wspinaczkowe – to najlepsza charakterystyka północnej części Jury Krakowsko – Częstochowskiej. Po „zaliczeniu” obowiązkowego w tym regionie punktu, jakim bezsprzecznie jest klasztor Ojców Paulinów na Jasnej Górze, warto zapuścić się w Jurę i zwiedzić jej liczne, niezbyt popularne, ale za to bardzo wartościowe atrakcje.
Wycieczkę po „częstochowskiej” części Jury warto zacząć od okolic duchowej stolicy Polski. Pokonując 5 kilometrów w kierunku południowo – wschodnim dotrzeć można do wsi Olsztyn. Jako dawne miasto (z przywilejami nadanymi przez Kazimierza Jagiellończyka), Olsztyn posiada centralnie położony kwadratowy rynek (ostatnio pięknie odrestaurowany), z rozchodzącymi się od niego uliczkami. W sezonie letnim największy ruch obserwuje się na prowadzącej do ruin zamku ulicy Zamkowej, przy której najłatwiej kupić pamiątki czy zjeść coś w jednej z restauracji, pizzerii czy kawiarni. Sam XIV- wieczny zamek rozbudowany został z inicjatywy Kazimierza Wielkiego. Niegdyś był jednym z najważniejszych Orlich Gniazd, dziś pełni jedynie funkcję atrakcji turystycznej. Obecnie na wzgórzu zamkowym zobaczyć można pozostałości murów oraz baszt, jak również wysoką, prawie 40-metrową wieżę. Z zamku widać całą okolicę, a w pogodny dzień bez problemu podziwiać można panoramę Częstochowy i wskazać wzgórze jasnogórskie.
Najlepszym momentem na odwiedzenie Olsztyna jest pierwsza połowa września. Wtedy odbywa się tu wielkie plenerowe widowisko – Międzynarodowy Pokaz Pirotechniki i Laserów. Pokazy sztucznych ogni i innych świetlnych wspaniałości widać świetnie nawet z samej Częstochowy, a na miejscu jest on naprawdę niesamowicie spektakularnym wydarzeniem.
Północna część Jury to idealny teren do wędrówek, bowiem sieć szlaków pieszych i rowerowych jest gęsta i bardzo dobrze oznakowana. Szczególnie dogodną bazą wypadową jest właśnie Olsztyn. Około 2,5 kilometra na południe od Olsztyna (wędrując szlakiem czarnym) znajduje się malowniczy rezerwat leśny Sokole Góry. Utworzono go na dziewięciu wapiennych wzgórzach, z których większość kryje w sobie groty i jaskinie. Najbardziej znane to Olsztyńska, Studnisko, Wiercica i Koralowa.
Wartą uwagi atrakcją tej części Jury jest także warownia w Ostrężniku, jaskinia Ostrężnicka i rezerwat Ostrężnik obejmujący jeden z najstarszych polskich lasów. Niedaleko stąd znajdują się także bliźniacze Orle Gniazda: Mirów i Bobolice. Pierwszy z zamków charakteryzuje się świetnie zachowaną basztą. Drugi, gorzej zachowany, położony na wschód od Mirowa był jedną z perełek za czasów swojej świetności. Został jednak zdewastowany podczas jednego z najazdów wroga w XVII wieku.
Niedaleko od Bobolic leży wioska Smoleń z położonym na skalistym wzgórzu XIV-wiecznym zamkiem obronnym. Ruiny tutaj są bardzo ciekawe: zachowała się bowiem baszta, ostrołukowa gotycka brama wjazdowa z resztkami mechanizmów dźwigowych, część murów obronnych oraz głęboka na ponad 200 metrów studnia. Przy dobrej pogodzie warto wdrapać się na wzgórze zamkowe również celem podziwiania rozległej panoramy Jury Krakowsko – Częstochowskiej. Ruiny zamku w Smoleniu otoczone są lasem, którego najpiękniejsza część należy do parku krajobrazowego Smoleń. W okolicy znajduje się kilka popularnych jaskiń, m.in. Na Biśniku, Zegarowa i Psia – wszystkie dostępne dla zwiedzających.
Wiosną, latem czy jesienią północna część Jury jest świetnym miejscem na odpoczynek, relaks, zabawę czy uprawianie sportu. Bogata i stosunkowo niedroga baza noclegowa oraz żywieniowa z pewnością stanowi dodatkowy atut tego niezwykłego obszaru.