Gdzie spędzić wakacje w Turcji?
Turcja jest krajem dwukrotnie większym niż Polska, który na dodatek jest otoczony morzem z aż trzech stron. Linia brzegowa czterech mórz (Czarnego, Marmara, Egejskiego i Śródziemnego) ma tu ponad 8300 km. Już sam ten fakt może sprawić, że pojawi się dylemat, w którym regionie spędzić urlop.
Najkrótsza odpowiedź na pytanie o to, gdzie najlepiej zaplanować wakacje w Turcji może brzmieć: „to zależy”. To dlatego, że każda część tego państwa – także te położone z dala od wybrzeża – ma swoje zalety. Wielkomiejski Istambuł, który pozwala doświadczyć uroków bliskowschodniej kultury i zagubić się w labiryncie uliczek przepełnionych sklepikami i knajpkami. Tajemnicza Kapadocja i wybrzeże Jeziora Van. To tylko kilka opcji popularnych zwłaszcza wśród backpackersów i osób, które lubią samodzielnie planować wyprawy. A co, jeśli chcesz się w pełni zrelaksować i powierzyć „logistykę” związaną z wakacjami specjalistom? Wówczas do wyboru masz przede wszystkim 2 rejony: Riwierę Egejską oraz Riwierę Turecką. Obie opcje są równie kuszące. Zobacz, czym się różnią!
Riwiera Egejska – dla miłośników historii i turkusowej wody
Riwiera Egejska to obszar Turcji położony na zachodnim wybrzeżu tego kraju. Rozciąga się od okolic Cannakale (w pobliżu ruin starożytnej Troi) aż po Fethiye, usytuowane na pograniczu Mórz Egejskiego i Śródziemnego. Na turystów czekają tutaj aż 3 lotniska (Izmir, Bodrum i Dalaman), dzięki czemu transfer do hotelu zazwyczaj nie trwa długo. Ale to nie jedyny argument „za”. Ten region wyróżniają również:
- ogrom zabytków z czasów starożytnych – i to zarówno z czasów greckich, jak i rzymskich. W wielu miejscowościach można podziwiać lepiej lub gorzej zachowane antyczne amfiteatry czy grobowce. Pobyt można wykorzystać np. na zwiedzenie świetnie zachowanych ruin Efezu (i pobliskiego domu Maryi – Matki Boskiej), Pergamonu, Troi czy Dydym, a także – położonych nieco dalej – Afrodyzji i Pamukkale z Hierapolis;
- magiczna przyroda – warto wybrać się np. do tzw. Doliny Motyli w kanionie Saklikent czy nad Jezioro Bafa, ale także po prostu rozkoszować turkusową wodą w morzu czy majestatycznymi górami pokrytymi lasem śródziemnomorskim;
- łatwy dostęp do greckich wysp – np. z Kusadasi popłyniesz promem na Samos, z Bodrum – na Kos, a z okolic Marmaris na Rodos. Dwa kraje w trakcie jednych wakacji? Czemu nie!
Riwiera Turecka – wspaniałe plaże i magia natury
Wakacje na Riwierze Tureckiej, położonej na południowym wybrzeżu tego kraju, nad Morzem Śródziemnym, rozpoczniesz na lotnisku w Antalyi. Lot tam trwa ok. 30 min dłużej niż np. do Bodrum. Pamiętaj też, że jeśli wybierzesz wypoczynek w Alanyi lub jednym z pobliskich miasteczek, czeka Cię dłuższy przejazd do hotelu. Odległość między lotniskiem a kultowym kurortem to ok. 120 km. Jeżeli oczekujesz krótszej podróży – postaw np. na urlop w Side.
A dlaczego warto wybrać właśnie ten rejon? Jego najważniejsze atuty to:
- piękne plaże, w dużej części piaszczyste – ze słynną Plażą Kleopatry w Alanyi na czele;
- moc naturalnych atrakcji – np. jaskinie Dalmatas z wyjątkowym mikroklimatem, czy rwąca rzeka Manavgat, idealna na rafting;
- spora liczba zabytków – Riwiera Turecka jest znacznie lepszą bazą wypadową np. do Kapadocji, ale i na miejscu czeka wiele obiektów historycznych; wystarczy wspomnieć o ruinach antycznych w Side, czy o majestatycznej, średniowiecznej twierdzy w Alanyi;
- wyższe temperatury – tu na typowo letnią pogodę można liczyć nawet pod koniec września czy na początku października. To zatem dobre miejsce na urlop po sezonie.
Zarówno Riwiera Egejska, jak i Turecka to wakacyjne regiony Turcji, które pokochasz. W obu znajdziesz szeroką gamę świetnych hoteli z rozbudowaną formułą all inclusive, w których świetnie spędzisz czas. Ceny za tygodniowy pobyt w tym kraju rozpoczynają się od ok. 1400 zł za osobę. Nie zwlekaj więc i zaplanuj urlop już dzisiaj!